poniedziałek, 14 lipca 2014

Sztyca amortyzowana - pantograf - rewelacja!

Odkąd zacząłem jeździć na rowerze do pracy, zaczął mi dokuczać brak amortyzatora w mojej maszynie. Z racji tego, iż z roweru jestem bardzo zadowolony - zmiana roweru nie wchodziła w grę. Przez przypadek natknąłem się na allegro na sztyce amortyzowane do roweru. Pomysł wydawał się całkiem przedni, biorąc pod uwagę relacyjnie niski koszt samej sztycy. 5 klików i 4 dni później paczka była u mnie. Montaż, regulacja itp. Okazało się iż sztyca mimo prawie identycznej szerokości = jest jednak nieco za wąska aby dało się ją zamocować. Z pomocą przyszedł kawałek blaszki, który został mi z montażu żaluzji. Po przygotowaniu odpowiedniego „utykacza” - wszystko było już dopasowane, jak powinno być na samym początku.

Pierwszy przejazd - myślałem, że padnę z wrażenia - to nadal jest mój rower? Poczułem się jakbym przesiadł się z roweru na samochód. Niesamowity efekt amortyzacji zarówno przy podjeździe pod krawężnik czy zjeżdżaniu z niego.
Zakupiona sztyca ma skok 5cm i kosztowała około 120zł z przesyłką. 
Za tę cenę zyskałem kapitalną amortyzację siebie :) oraz odciążenie ramy i konstrukcji roweru w przypadku krawężników, czy dziur.


Z całą pewnością polecam każdemu, komu dokucza dziurawość polskich dróg oraz podjazdy pod krawężniki.


Sztyca z pantografem

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Sony Xperia Z1 Compact

Z1 Compact jest to pomniejszona wersja Z1, podzespoły naprawdę robią wrażenie, 4x2.2GHz, 2GB RAM, NFC.

Z1 vs. Z1 Compact
Wydajność telefonu jest zbliżona do Samsung Note 3, około 36k w AnTuTu benchmark.
Telefon bardzo przypomina z wyglądu iPhone 5. 
Dookoła wyświetlacza posiada stylową aluminiową ramkę, a tył telefonu imituje szkło. Niestety jest to jedynie plastik, który lubi szybko łapać ryski i jest dość śliski w ręce.
W przypadku tego telefonu największym rozczarowaniem był wyświetlacz. I nie chodzi tu o jakość kolorów czy brak Amoled a o brak szła odpornego na zarysowania (Gorilla lub Dragontraile).
Seryjnie na telefon naklejone są dwie folie ochronne. Pierwsza grubsza i druga, którą ciężej zdjąć i schodzi razem z logo sony. Podobno zdjęcie drugiej folii powoduje utratę gwarancji na wyświetlacz!!. W moim przypadku zdjąłem jedynie pierwszą folię (bo była mocno pofatygowana) i zainstalowałem folie Nillkin ze szkła hartowanego z powłoką oleilową - aby ekran mniej się palcował.

Szkło hartowane ~45zł, cena w Chinach ~3,2$.
To był strzał w dziesiątkę. Po jej założeniu telefon od razu wskoczył wyglądem i jakością użytkowania w wariant premium. Wygląda to mniej więcej tak, jakby miał seryjnie zainstalowaną Gorillę. Folia jest zaokrąglona na brzegach, dla przyjemniejszego używania.


Warto w tym miejscu wspomnieć iż po zdjęciu pierwszej folii w większości przypadków (w tym też u mnie) obsługując ekran zaczęły pojawiać się tak zwane "ghost touch" lub "phantom touch" czyli samoistne kliknięcia podczas obsługi ekranu. Po zdjęciu folii ekran jest zbyt czuły na dotyk, stąd te problemy.
Naklejenie nowej folii ( w moim przypadku ze szkła hartowanego) rozwiązuje problem.

W telefonie odblokowałem Bootloader oraz wgrałem najnowszą modyfikację CM - CandyROM. Posiada on niesamowite opcje konfiguracyjne i bardzo dobrą żywotność baterii. Telefon potrafi pracować i 3 dni na baterii (włączone Greenify, taktowanie procesora na 1.7GHz, wyłączone nie potrzebne aplikacje).


Z tego telefonu jestem bardzo zadowolony.
Jedyną rzeczą, która mnie dziwi jest fakt, iż nikt jeszcze nie sprzedaje szkła hartowanego również na tył telefonu.
W najbliższym czasie nie planuje zmiany telefonu, bo i nie ma za bardzo na co.

piątek, 30 maja 2014

Samsung Galaxy S4 MINI DUOS (Dual sim)


Po testach Samsung Galaxy S+,S2 i S3 przyszedł czas na S4 w wersji mini.



Jest to - przyznam szczerze, jeden z bardziej niesamowitych telefonów, na których miałem okazję pracować. Bardzo przyjemny ekran amoled, pokryty Gorillą II, 1.5ghz Ram, nowoczesny procesor 2x1.7GHz.
Wydajność w Antutu benchmark jest lepsza od Galaxy S3, mimo iż jest to zaledwie mniejszy brat S4 o okrojonych podzespołach.
Telefon bardzo przyjemnie leży w dłoni,  jest poręczny i dość cienki.

Niestety, jak każdy smartfon ma kilka irytujących wad produkcyjnych lub technologicznych, a wśród nich np.:
-po kilku miesiącach odpryskuje metaliczna farba z rami wokoło wyświetlacza
-bardzo krótki czas działania na baterii (dzień - max dwa na trybie oszczędzania energii i z oszczędnym internetem 2g),
-do wersji dual sim brak alternatywnych ROMów (CM i innych),
-rysowanie się tylnej klapki (nie dotyczy wersji BLACK ze skórzanym tyłem),
-wysoka cena wersji DUOS w porównaniu ze zwykłym S4 MINI.

Wersja BLACK


Do zalet można zaliczyć:
-dual sim z obsługą Aero na każdym slocie,
-rozmiar (4.3 cala),
-jakość i jasność wyświetlacza,
-wydajność,
-design,
-fajne bajery touchwizz,
-klapki i pokrowce z okienkiem pozwalającym odbierać rozmowy.



Powodem poszukiwań przeze mnie innego modelu był głównie brak wodoodporności oraz rysowanie się tylnej klapki.

Jeżeli nie przeszkadzają Ci ledwo widoczne odpryski na ramce wyświetlacza, mikro ryski na tylnej obudowie oraz brak wodoodporności - zdecydowanie polecam ten telefon. Na długo zapada w pamięć.

czwartek, 29 maja 2014

Samsung Solid B2710 Pancerny telefon pod namiot

Wybierając ten telefon kierowałem się przesłankami, iż ma to być telefon zapasowy, poniekąd awaryjny i pod namiot.
Telefon zakupiłem nowy za cenę 320zł. To dobra cena jak na telefon który ma bardzo długi czas pracy na baterii, dodatkowo jest wodo i wstrząsoodporny oraz posiada GPS.



I byłbym z telefonu nadal bardzo zadowolony, gdybym nie musiał go przez 5 dni używać dzień w dzień, oczekując na mojego nowego smarfona.

Telefon posiada oprogramowanie, które zawiera bardzo dużą liczbę błędów, jest bezlitośnie wolne i lubi się zawieszać.

Rozmowy brzmią dość dobrze, a pisanie smsów nie stanowi większego problemu, chociaż ustawienie przycisku wyślij obok przycisku usuń nie jest najlepszym rozwiązaniem. Z tegoż powodu zdarzyło mi się wysyłać puste bądź nie kompletne smsy.

Telefon podczas odtwarzania muzyki i świecenia latarką trafił podczas testu do kubka pełnego wody i przeżył.

Podsumowując - wytrzymały telefon bez rewelacji jeżeli chodzi o przyjemność używania, prędkość działania oraz jakość i stabilność oprogramowania.

wtorek, 27 maja 2014

MyPhone Next - dobry smartfon w śmiesznej cenie

MyPhone Next to naprawdę bardzo dobra propozycja dla osób nie planujących wydawać po 1400zł za nowy smartfon. Telefon jest bardzo dobrze wykonany. Posiada szkło odporne na zarysowania (odpowiednik Gorilla - Dragontrail).
Polecam od razu zdjąć folię, i cieszyć się świetnym ekranem odpornym na zarysowania.
Aparat w telefonie działa dość dobrze. Cztery rdzenie w połączeniu z 1GB RAM to dość dobre i wydajne połączenie.




Do telefonu z forum XDA możemy pobrać androida 4.2 i cieszyć się widgetami na ekranie blokady.
Karta dźwiękowa pochodzi ze stajni Yamaha, nie mam do niej zastrzeżeń.
Telefon dobrze leży w dłoni i nie ślizga się.
Jedynym minusem telefonu jest źle obsługiwany czujnik natężenia światła. Z powodu zbyt wysokiej częstotliwości próbkowania, jadąc samochodem ekran na automatycznej jasności potrafi nieźle wariować, co chwilkę ściemniając się i rozjaśniając.

-Na plus:
  >Cena
  >Jakość wykonania
  >Wydajność
  >Jasność ekranu
-Na minus
 >Kiepski czujnik natężenia oświetlenia.

Telefon godny zakupu, mnie jednak po pewnym czasie bardzo irytowała automatyczna jasność, co było powodem zmiany na inny model.

Obecna cena to około 460zł.